ładowanie . . . ZAŁADOWANY
Radical feminism LifeLine Media uncensored news banner

Wewnątrz MROCZNEGO świata skrajnego feminizmu

Trudno uwierzyć, że ci ludzie nie żartują...

Radykalny feminizm

GWARANCJA WERYFIKACJI FAKTÓW

Referencje to linki oznaczone kolorami w zależności od ich typu.
Oficjalne statystyki: 2 źródła Strony rządowe: Źródło 1 Prosto ze źródła: 5 źródła

Pochylenie polityczne

& emocjonalny ton

Skrajnie lewyLiberalnyCentrum

W artykule wykazano konserwatywne nastawienie, krytykując feminizm i przedstawiając go jako ruch ekstremistyczny szkodliwy dla społeczeństwa.
Wygenerowane przy użyciu sztucznej inteligencji.

Konserwatywnydaleko w prawo
ZłyNegatywneNeutralny

Wydźwięk emocjonalny jest lekko negatywny, wyrażający zaniepokojenie i dezaprobatę wobec obecnego stanu feminizmu i dyskursu politycznego.
Wygenerowane przy użyciu sztucznej inteligencji.

PozytywyRadosny
Opublikowano:

Aktualizacja:
MIN
Czytaj

- Feminizm stał się wulgarnym słowem, ale niewielu rozumie ciemność czającą się w sercu tej społeczności, w której zło udaje współczucie.

Kiedy Ipso ankietowane kobiety z okazji Międzynarodowego Dnia Kobiet 20% zgodziło się, że „feminizm wyrządza więcej szkody niż pożytku”, a 25% stwierdziło, że „tradycyjna męskość jest dziś zagrożona”.

Liczby za 2022 r. są dziś prawdopodobnie jeszcze wyższe, co odzwierciedla rosnącą z dnia na dzień polaryzację w naszym krajobrazie politycznym. Cywilizowana debata należy już do przeszłości – dzisiejsza debata polityczna zwykle składa się z następującego dialogu:

Liberał: „Jesteś rasistą!”

Konserwatysta: „Jesteś pedofilem!”

Obelgi trwają, każda ze stron staje się coraz bardziej wściekła i nic nie zostaje osiągnięte.

Dlaczego polityka stała się tak toksyczna?

Feminizm jest obecnie określany jako kampania zemsty nienawidzącej mężczyzn – to mało powiedziane. Ekstremalne feministki, które zgromadziły rzeszę fanów w mediach społecznościowych i sprawują władzę, są zdecydowane ukarać wszystkich mężczyzn za przestępstwa kilku wybranych.

Odpowiedź na to pytanie możemy znaleźć, zaglądając w ciemne zakątki internetowej społeczności feministycznej. To znajomy schemat, który można obecnie wielokrotnie zaobserwować – ekstremiści, których dziesięć lat temu uznano by za szaleńców, nagle stają się platformami i czczonymi przez większość głównego nurtu.

Platformowanie tych ekstremistów i umożliwienie im rozpowszechniania ich poglądów wśród szerszej publiczności ostatecznie przesuwa niegdyś umiarkowanych myślicieli w stronę skrajnego krańca spektrum – po czym cykl się powtarza.

Niecałe dziesięć lat temu słowo feministka przywoływało obrazy kobiet pragnących równości – z naciskiem na równe. Feministki w historii walczyły o prawo kobiet do głosowania, posiadania majątku i kariery – prawa, na które zasługuje każdy człowiek.

Teraz feminizm jest zupełnie innym potworem.

We współczesnym feminizmie nie chodzi o równość

„Mężczyźni powinni się bać!” – mówi feministyczna dziennikarka Ava Santina

Nie szukaj dalej niż zagorzała feministka i dziennikarka Ava Santina, stała komentatorka Piers Morgan Uncensored, która twierdzi, że feminizm nie zaszedł wystarczająco daleko.

Podczas segment Omawiając, jak młodzi chłopcy boją się oskarżenia o napaść na tle seksualnym, Ava bez ogródek stwierdziła: „Podoba mi się ten terror!… Uważam, że mężczyzn należy się bać!” Aby umieścić to w kontekście, mówiła o niezdarnych nastoletnich chłopcach, którzy grzebali w okolicy i popełniali niewinne błędy, a nie o dorosłych mężczyznach!

Feminizm jest obecnie rozległą macką ruchu #MeToo, który piętnuje wszystkich mężczyzn jako gwałcicieli, sprawców przemocy i zabójców, a wszystkie kobiety jako ofiary niezdolne do kłamstwa. #MeToo było dobrą rzeczą, ale feministki to wykorzystały i przekręciły, aby pasowało do ich programu.

To sprytny pomysł, podejmujący bardzo emocjonalny temat, taki jak przemoc domowa, z którą większość ludzi może się utożsamić. Przecież większość z nas zna kobietę – żonę, dziewczynę, matkę, córkę czy siostrę – która doświadczyła jakiejś formy przemocy.

Wykorzystując tę ​​empatię, jednostki te mogą owinąć swoją nienawiść do grupy, w tym przypadku mężczyzn, zasłoną tak zwanego współczucia.

Proces celebryty, który rozgniewał feministki

Ten rodzaj feminizmu nowej ery nabrał rozpędu po zeszłorocznym głośnym procesie Depp vs. Heard.

Aktorka Amber Heard oskarżyła i oczerniła aktora Johnny'ego Deppa jako sprawcę przemocy, twierdząc, że wykorzystywał ją emocjonalnie, fizycznie i seksualnie, gdy byli małżeństwem.

Depp pozwał Hearda za zniesławienie, twierdząc, że zarzuty są fałszywe i zrujnowały jego karierę. Heard złożyła także pozew wzajemny za zniesławienie, ponieważ prawnik Deppa publicznie nazwał ją kłamcą.

Ława przysięgłych wysłuchała tygodniowych zeznań i ostatecznie wydała wyrok na korzyść Johnny'ego Deppa, stwierdzając, że Amber Heard świadomie skłamała w sprawie zarzutów o molestowanie.

Obrońcy praw mężczyzn świętowali, że Depp uzyskał sprawiedliwość i uznanie, że mężczyzna może paść ofiarą nie tylko fałszywych oskarżeń, ale także molestowania.

Po drugiej stronie medalu…

Hardkorowe feministki wpadły w załamanie, odmawiając uznania werdyktu ławy przysięgłych, piętnując cały proces jako przedłużenie patriarchatu (ulubione słowo feministek opisujących system zdominowany przez mężczyzn) i czcząc Amber Heard jako odważną ofiarę.

Uzbrojone w klasyczne sformułowanie #BelieveAllWomen feministki zaatakowały media głównego nurtu, twierdząc, jak niebezpieczny jest ten precedens – że werdykt zachęci większą liczbę mężczyzn do pozywania swoich oskarżycieli do milczenia.

Nie ma wzmianki o tym, jak działa wymiar sprawiedliwości ani ile czasu ława przysięgłych poświęciła sprawie. Dla feministek nie miało znaczenia, że ​​Heard nie miała dowodów i rażąco występowała w charakterze zeznań – nie miało nawet znaczenia, że ​​Johnny miał wiarygodne dowody na to, że Amber go znęcała się.

Liczyła się płeć. Kobietom zawsze trzeba wierzyć – mężczyźni zawsze są winni.

Sprawiedliwość jest wybitnie proste w świecie skrajnego feminizmu.

Możesz pomyśleć, że to stwierdzenie jest przesadzone, ale jak zobaczysz, jest naprawdę źle, jeśli nie gorzej.

Rządy prawa pod rządami feministek

Weźmy na przykład wybitną brytyjską feministkę i prawniczkę Charlotte Proudman, znaną z nienawiści do mężczyzn na Twitterze i niezachwianej miłości do Amber Heard. Co kilka godzin na Twitterze Proudman będzie pojawiać się tweet do ponad 70,000 XNUMX obserwujących, w którym opisuje, jak agresywni są mężczyźni.

Czasami tweety Proudman są tak niedorzeczne, że wiele osób uzna je za konto parodyjne, ktoś, kto żartuje. Niestety jest bardzo poważna i nadal pracuje jako adwokat w brytyjskich sądach rodzinnych.

Na początek prawnik Proudman powiedział w wywiadzie w sprawie Depp vs. Heard, że „dowody nie mają absolutnie nic wspólnego z tą sprawą”. Taki jest sposób myślenia Proudmana; nawet jako wyszkolona prawniczka odrzuca dowody jako nieistotne i zamiast tego skupia się na płci.

Konto Proudmana na Twitterze zaskoczy Cię…

Proudman celebruje koncepcję kobiet transpłciowych, ponieważ aktywnie odrzucają one męskość. „Transpłciowe kobiety ucieleśniają ostateczne odrzucenie patriarchatu. Co może być większym F^^^ niż odrzucenie tradycyjnej, szkodliwej męskości.”

Paradoksalnie wiele skrajnych feministek, takich jak Proudman, zdecydowanie popiera ruch osób transpłciowych i nie wykazuje zbytniego zainteresowania biologicznymi mężczyznami korzystającymi z kobiecych toalet. Proudman stwierdza: „Jeśli mężczyzna chce molestować kobiety, zrobi to niezależnie od tego, czy korzysta z oddzielnej kabiny toaletowej”.

Proudman musiał być chory w dniu, w którym na studiach prawniczych wykładano pojęcie przestępstwa przy okazji. Niemniej jednak większość organizacji lewicowych przyznaje, że prawie 30% napaści na tle seksualnym jest nieplanowanych, gdy sprawca wykorzystuje sytuację, na przykład przebywanie w tej samej łazience.

Mimo swoich skrajnych poglądów i widocznej pogardy dla mężczyzn Proudman uniknęła odwołania ze względu na jej powiązania z lewicą polityczną. Pomimo wielu skarg nadal pracuje jako adwokat, regularnie można ją oglądać w głównych programach informacyjnych i napisała kilka felietonów dla czołowych gazet.

Pogarsza się:

W maju Proudman opublikowała swoje zalecenia dotyczące ulepszenia systemu sądów rodzinnych w Wielkiej Brytanii, zatytułowane „10 kluczowych zmian w ustawie o ofiarach".

Numer 6 na jej liście mrożący krew w żyłach stwierdził: „Kiedy skarżąca zarzuca gwałt, przemoc w rodzinie lub stosowanie przymusu, oskarżona nie powinna mieć możliwości dochodzenia, czy skarżąca „kłamała” w sprawie zarzutów. Takie podejście zniechęca osoby składające skargę do składania zarzutów dotyczących molestowania, narażając dzieci na ryzyko nieodwracalnej krzywdy”.

Ustawa o prawie do równości ofiar
Szósta propozycja dr Charlotte Proudman w sprawie ustawy o ofiarach w sądach rodzinnych.

Przeczytaj to jeszcze raz i przemyśl…

Proudman poważnie proponuje ustawodawstwo, które prawnie uniemożliwia mężczyznom obronę przed oskarżeniami — dosłownie nie wolno im przedstawiać dowodów swojej niewinności!

Czy takie podejście nie zachęcałoby do składania fałszywych oskarżeń w sądzie rodzinnym, ponieważ zdesperowane matki wiedziałyby, że oskarżenie o molestowanie byłoby automatycznym zwycięstwem w sprawie opieki nad dzieckiem?

Mimo że duża grupa rozsądnie myślących ludzi wyraża swoje oburzenie rażącym seksizmem Proudman, wielu czci ją jako ikonę feminizmu – a ona jest tylko jedną z wielu.

„Psychiatria to patriarchat z bloczkiem na receptę”

Inną wybitną postacią radykalnej społeczności feministycznej i często retweetującą Proudman jest dr Jessica Taylor, psycholog, która twierdzi: „Psychiatria to patriarchat z bloczkiem na recepty i długopisem pełnym atramentu”.

Taylor kieruje się głównym przekonaniem, że mężczyźni zajmujący się zdrowiem psychicznym i psychologią niesprawiedliwie diagnozują kobiety z zaburzeniami psychicznymi, chcąc je uciskać.

Taylor próbuje nagłośnić swoją wersję Podręcznika diagnostycznego i statystycznego zaburzeń psychicznych (DSM), używanego w psychiatrii do diagnozowania chorób psychicznych.

W przeciwieństwie do DSM, „Podręcznik wskazujący na traumę” Taylora nie zawiera „zaburzeń”, „etykietowania” ani „kryteriów diagnostycznych” – ponieważ wszystkie one mają charakter patriarchalny.

Mem o feminizmie
Mem o feminizmie opublikowany przez psycholog dr Jessicę Taylor.

Jessica Taylor uważa również, że system sądów rodzinnych, już powszechnie uważany za skupiający się przede wszystkim na kobietach, zbyt często etykietuje matki jako chore psychicznie. Opublikowała mema dla swoich prawie stu tysięcy obserwujących, w którym widniała informacja „Rzeczywisty materiał z sądu rodzinnego” ze zmienioną kreskówką z „The Simpsons” przedstawiającą „0 dni bez strategicznego oskarżania mamy o chorobę psychiczną” przez sąd rodzinny.

W rzeczywistości większość osób krytykuje sąd rodzinny za faworyzowanie matek nad ojcami, zwłaszcza w Wielkiej Brytanii, gdzie mieszka Taylor. Statystyki to pokazują ojcowie znajdują się w wyraźnej niekorzystnej sytuacji w systemie sądów rodzinnych, gdzie około 93% orzeczeń dotyczących wyłącznej opieki nad dzieckiem trafia do matki.

System sądów rodzinnych w Wielkiej Brytanii jest tak zepsuty, że przyczynił się do zatrważających statystyk, zgodnie z którymi około 1 na 3 dzieci dorasta bez ojca – a bardzo często nie jest to wybór mężczyzny – według Departamentu 40% matek otwarcie przyznaje się do utrudniania kontaktów dla Ubezpieczeń Społecznych.

Dzisiejszym feministkom to nie wystarczy.

Najpopularniejsza broń współczesnych feministek

Podobnie jak inni „lekarze” na tej liście, dr Emma Katz często pisze na Twitterze o przemocy domowej. Katz jest autorką i badaczką kontroli przymusu, nowej i szczególnie zróżnicowanej formy przemocy domowej, w którą wgryzły się feministki.

Nie ma żadnego prawa federalnego przeciwko kontrola przymusowa w Stanach Zjednoczonych, a tylko kilka stanów ma zabraniające tego prawa – oczywiście Kalifornia jest jednym z nich. Wielka Brytania zaczęła uznawać to za formę molestowania dopiero w 2015 r. na mocy art Ustawa o poważnych przestępstwach.

Rząd Wielkiej Brytanii stwierdza, że ​​przestępstwo zostaje popełnione, jeżeli dana osoba „wielokrotnie lub stale angażuje się w zachowanie wobec innej osoby, które ma charakter kontrolujący lub stosuje przymus”.

Wiele osób rozpozna to określenie, jeśli śledziło rumuńskie oskarżenie Andrew Tate’a, który twierdzi, że zmuszał i manipulował kobietami, aby sprzedawały filmy erotyczne w Internecie.

Mimo że te dorosłe kobiety chętnie uczestniczyły w tych filmach i czerpały z nich korzyści, a niektóre wyraźnie stwierdziły, że Tate nimi nie manipulował, rumuńscy prokuratorzy upierają się, że są to ofiary – oczywiście po prostu o tym nie wiedzą, ponieważ poddano im pranie mózgu.

Według feministek kontrola przymusowa obejmuje zarówno wyrachowane pranie mózgu z jednej strony, jak i uprzejmą prośbę z drugiej. Może to być tak łagodne, jak powiedzenie partnerce, w co się ubrać, lub poproszenie jej, aby nie wychodziła późno w nocy, ponieważ jest to niebezpieczne.

„Aborcję należy zdekryminalizować” – dr Charlotte Proudman

Wiele współczesnych feministek to najbardziej radykalne zwolenniczki legalizacji aborcji do dziewiątego miesiąca ciąży — posłuchajcie, co powiedziała Proudman w programie Dzień dobry w Wielkiej Brytanii! Feministki takie jak Emma Katz próbują połączyć kontrolę przymusu z prawem aborcyjnym, wysuwając prowokacyjne twierdzenie, że mężczyźni czerpią przyjemność z zmuszania kobiet do rodzenia dzieci!

„Kobiety poddane przymusowej kontroli i #w ciąży prawdopodobnie już nie będą miały dostępu do pieniędzy z powodu #nadużycia ekonomicznego ze strony „partnera”. Ogranicza to ich możliwość dostępu do bezpiecznej opieki aborcyjnej w innym stanie”.

Gimnastyka umysłowa, którą wykonują szalone feministki, aby połączyć wszystkie swoje ideologie, musi być wyczerpująca!

To jest zaskakujące:

Katz napisał ostatnio: blogu, ukryta za ścianą wynagrodzeń, ale podsumowana na Twitterze w następujący sposób: „Mężczyźni stosujący przemoc rozmawiając między sobą, ujawnili, że wiedzą, że czerpią ogromne korzyści ze stosowania przemocy wobec kobiet i dzieci”.

Jeśli znajdziesz mężczyznę, który otwarcie mówi o „ogromnych korzyściach”, jakie odnosi w społeczeństwie poprzez wykorzystywanie kobiet i dzieci, podaj jego imię i zawstydź w sekcji komentarzy – nie będę wstrzymać oddechu.

Retweety są równie szokujące:

Przewijając dalej oś czasu Kat'z na Twitterze, jeden z pierwszych retweetów stwierdza: „Uwierz matkom. Mówią prawdę.”

To wszystko, sprawa zamknięta; kobiety nie mogą teraz kłamać?

„To nie są „spory małżeńskie”, to jest molestowanie. To nie „problemy z komunikacją”, to #kontrolaprzymusu, to nie „problemy rodzinne”, to tortury. #przemoc w rodzinie i #kontrola przymusu to formy intensywnych #tortur na poziomie porównywalnym lub większym niż doświadczenia jeńców wojennych i zespół stresu pourazowego” – stwierdziła retweet od Katza, pierwotnie opublikowane przez @KilmerLawSuit.

Czy spory małżeńskie i problemy rodzinne naprawdę można porównać do codziennego podtapiania?

Feministki w mediach

Przeglądając kolejne retweety, natrafiamy na dziennikarkę NBC Kat Tenbarge, reporterkę ds. technologii i kultury, która wierzy, że kobiety nigdy nie składałyby fałszywych oskarżeń w imię sławy lub pieniędzy.

„Wiara ofiar nie jest naiwna. Naiwnością jest wierzyć, że wymiar sprawiedliwości jest nieomylny. Naiwnością jest wierzyć, że bezbronni ludzie kłamią, ale potężni ludzie mówią prawdę. Naiwnością jest sądzić, że ktoś mógłby kłamać na temat molestowania lub napaści w celu uzyskania korzyści finansowych lub sławy”.

Czy nie jest naiwnością sądzić, że ktoś nie zrobiłby nic dla pieniędzy i sławy?

Historia ludzkości jest pełna przykładów zabójstw obu płci z tego powodu, nie mówiąc już o składaniu fałszywych oskarżeń, których konsekwencje są na ogół minimalne.

Wyobraź sobie, jak łatwy byłby zawód prawnika, gdyby rządziły te feministki:

Sędziowie nie będą potrzebowali lat studiów prawniczych – jeśli potrafią prawidłowo określić płeć oskarżyciela i oskarżonego (co nie zawsze jest łatwe w dzisiejszym świecie), dostaną tę pracę. W świecie rządzonym przez feministki sędziowie rozstrzygają sprawy w oparciu o prostą dwupoziomową listę kontrolną zawierającą konkretne wytyczne dotyczące wydawania wyroków.

Oskarżyciel: kobieta, sprawdź. Oskarżony: mężczyzna, sprawdź. Wyrok: winny. Zdanie: kastracja!

Zastanawiając się nad szerszą perspektywą

Feministka na tej liście może śmiać się z głupoty powyższego przykładu, ale nie rozumie, że wiele z tego, co sugerują, jest identycznych, tylko owiniętych w kwiecisty język. Ruch feministyczny jest tak zatruty klasyczną mentalnością „my kontra oni”, że wszyscy mężczyźni są „złymi”, a wszystkie kobiety „dobrymi”.

Nie zrozum mnie źle:

Ta mentalność nie jest wyłącznie cechą feminizmu – jest szeroko rozpowszechniona we wszystkich grupach i partiach politycznych. Jest to prawdopodobnie główny czynnik wpływający na obecny klimat polityczny.

Strach przed odrzuceniem we własnej grupie doprowadza ludzi do szału – przyjęcie alternatywnego poglądu jest zbyt ryzykowne w świecie, w którym wszystko, co powiesz, może w ciągu kilku sekund rozprzestrzenić się wirusowo. Dlatego większość przyjmuje ideologię zbiorową jako desperacki środek chroniący przed przerażającym anulowaniem.

Widzimy to nie raz…

Liberałowie, wiedząc, że biologiczni mężczyźni rywalizujący w sporcie z kobietami są niesprawiedliwe, milczą. Feministki, rozumiejąc, że nie wszyscy mężczyźni są gwałcicielami, pozostają powściągliwe. Demokraci, nie przekonani, że Trump jest rasistą, trzymają język za zębami. Wzór jest jasny.

Zachowanie ciszy i nie rzucanie wyzwania pomysłom w grupie pozwala na rozmnażanie się szalonych pomysłów.

Pomyśl o tym:

Mężczyzna rzucający wyzwanie feministce zostanie wyśmiany: „Oczywiście, że tak powiedział. To mężczyzna!” Republikanin rzucający wyzwanie Demokracie zostaje zlekceważony bez zastanowienia: „Oczywiście, że tak powiedział. On jest republikaninem!”

Ale kiedy ktoś z ciebie rzuca ci wyzwanie – przestajesz – grupa się zatrzymuje – i wszyscy zaczynają myśleć.

W ostatnim czasie takie milczenie stało się normą, wprowadzając nas w politycznie toksyczne środowisko. To świat, w którym biologiczni mężczyźni biją sportowe rekordy kobiet, a adwokat jest chwalony za to, że proponuje, aby sądy uniemożliwiały mężczyznom kwestionowanie jakichkolwiek zarzutów. To niepokojąca rzeczywistość, z którą obecnie się mierzymy.

Tylko odważna osoba wstanie i powie: „Co to do cholery jest? To jest szalone!" Dopiero wtedy wszystko wróci do normy. Do tego czasu ekstremizm będzie się rozwijać bez kontroli, a surowe lekcje historii ostrzegają nas, że ta ścieżka może ostatecznie prowadzić do ofiar śmiertelnych.

Potrzebujemy Twojej pomocy! Dajemy Ci nieocenzurowane wiadomości dla DARMOWE, ale możemy to zrobić tylko dzięki wsparciu lojalnych czytelników, takich jak TY! Jeśli wierzysz w wolność słowa i cieszysz się prawdziwymi wiadomościami, rozważ wsparcie naszej misji poprzez zostać patronem lub robiąc jednorazowa darowizna tutaj. % 20 z WSZYSTKO fundusze są przekazywane weteranom!

Ten artykuł jest możliwy tylko dzięki naszym sponsorom i patronom! Kliknij tutaj, aby je sprawdzić i uzyskać niesamowite ekskluzywne oferty od naszych sponsorów!

Powrót na górę strony.

By Ryszard Ahern - Media Lifeline
Kontakt: Ryszard@lifeline.news

Opublikowano:
Ostatnia aktualizacja:

Referencje (gwarancja sprawdzenia faktów):

Autor bio

Author photo Richard Ahern LifeLine Media CEO Ryszard Ahern
Dyrektor Generalny LifeLine Media
Ryszard Ahern jest prezesem, przedsiębiorcą, inwestorem i komentatorem politycznym. Posiada bogate doświadczenie w biznesie, założył wiele firm i regularnie doradza globalnym markom. Posiada głęboką wiedzę ekonomiczną, spędził wiele lat na studiowaniu tej dziedziny i inwestowaniu na rynkach światowych.
Zwykle można znaleźć Richarda z głową schowaną głęboko w książce, czytającego o jednym z jego wielu zainteresowań, w tym polityce, psychologii, pisaniu, medytacji i informatyce; innymi słowy, jest nerdem.

Dołącz do dyskusji!
Zapisz się!
Powiadamiaj o
0 Komentarze
Informacje zwrotne w linii
Wyświetl wszystkie komentarze
0
Chciałbym, aby twoje myśli, proszę o komentarz.x